Nowe mieszkanie w rozliczeniu za stare to sposób na to, aby nabyć nieruchomość, spełniającą nasze oczekiwania, a jednocześnie ograniczyć koszty przeprowadzenia transakcji oraz czas, potrzebny na sprzedaż mieszkania i uzyskanie gotówki. Takie rozwiązanie wydaje się bardzo atrakcyjne, jednak czy rzeczywiście przynosi właścicielowi same korzyści? A może lepiej poszukać alternatywnych sposobów finansowania zakupu nieruchomości?
Na czym polega zakup mieszkania w rozliczeniu?
Zakup nowego mieszkania w rozliczeniu za stare nie jest niczym nowym – taka praktyka stosowana jest na rynku od wielu lat, jednak obecnie staje się ona coraz popularniejsza. Jej ideą jest oddanie mieszkania z rynku wtórnego w rozliczeniu za nowe. Najczęściej z podobną ofertą wychodzą naprzeciw deweloperzy, którzy przejmują na siebie większość formalności, związanych z przekazaniem mieszkania. W praktyce wygląda to tak, że mieszkanie trzeba w pierwszej kolejności wycenić, tak aby móc ustalić jego realną wartość. Następnie porównuje się ją z ceną nowego mieszkania – potencjalny właściciel zobowiązany jest dopłacić różnicę.
Kiedy opłaca się kupić mieszkanie w rozliczeniu?
Zakup mieszkania w rozliczeniu stanowi doskonałe rozwiązanie dla osób, które są w posiadaniu nieruchomości, a jednocześnie nie mają środków na pokrycie wkładu własnego. Chętnie korzystają z niego ci, którzy chcieliby zaoszczędzić na czasie – procedura sprzedaży mieszkania może potrwać nawet kilkanaście miesięcy. Zakup mieszkania w rozliczeniu za stare pozwala w logiczny sposób zorganizować przeprowadzkę – najczęściej możemy zasiedlać nieruchomość, dopóki nowa nie zostanie oddana do użytku. Jest to bardzo istotne zwłaszcza z punktu widzenia rodzin z dziećmi, choć oczywiście nie tylko. Znalezienie lokum zastępczego bywa bardzo problematyczne, a sytuacja „przejściowa” nierzadko trwa nawet kilka miesięcy. Wynajem mieszkania tymczasowego nie jest rozwiązaniem ani wygodnym, ani tanim.
Zakup mieszkania w rozliczeniu – nie dla wszystkich
Choć zakup nowego mieszkania w rozliczeniu za stare wydaje się atrakcyjną opcją, to jednak nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Należy wziąć pod uwagę przede wszystkim warunki współpracy, jakie przedstawiają deweloperzy bądź pośrednicy. Dla niektórych są one nie do zaakceptowania, głównie ze względu na wysokie koszty, jakie należy ponieść. Warto pamiętać o tym, że wycena, zwłaszcza przeprowadzana przez rzeczoznawcę powołanego przez dewelopera, może nie urzeczywistniać prawdziwej wartości rynkowej nieruchomości. Problemem jest także fakt, iż nie wszystkie mieszkania nadają się do odsprzedaży w zamian za nowe. Zły stan techniczny może powodować, że deweloper nie będzie zainteresowany zakupem nieruchomości. Ponadto wykluczone jest handlowanie mieszkaniami, które nie mają uregulowanej sytuacji prawnej. Z dokumentacji musi jasno wynikać, kto jest właścicielem i kto ma prawo do zarządzania konkretną nieruchomością.
